Od czego zacząć naukę marketingu? Kiedy zacząć? Jakie materiały przejrzeć w pierwszej kolejności? Iść na studia – czy od razu rzucać się na głęboką wodę praktyki? Na te i wiele innych pytań odpowiem Ci dziś w niniejszym wpisie. Chodź, nie stresuj się! Ja we wszystkim Ci pomogę 🙂
Od czego zacząć naukę marketingu?
Jak już zapewne wiesz (lub nie, to nic!) jestem fanką praktyki. Nie lubię wciągać wiedzy w teorii, ponieważ ona nic mi nie daje. Na swoim przykładzie chciałabym więc podpowiedzieć Ci, że warto podchodzić do tej „nauki” z ogromnym dystansem. To nie chodzi o to, żebyś teraz zajął się wkuwaniem trudnych pojęć i recytowaniem ich z pamięci obudzony o 5:00 nad ranem. Od czego zacząć naukę marketingu? Od ustalenia sobie konkretnego celu.
Wyznacz sobie cel!
Wyznaczenie celu to jeden z najważniejszych elementów nauki marketingu (i nie tylko!). Ze względu na to, że mówiąc „chcę nauczyć się marketingu” możesz równie dobrze powiedzieć „chcę mieć wszystkie pieniądze świata”. Czyli ile? Konkretnie? Ile tych pieniędzy chcesz mieć? 🙂 Wszystko, to często znaczy NIC. Dlatego zaczynając naukę podziel ją sobie na etapy. Postaw sobie na przykład jako cel „naukę swobodnego poruszania się po Business Managerze” albo „naukę tworzenia ciekawych i angażujących treści”. Odhaczaj te cele krok po kroku i dopisuj kolejne. W ten sposób faktycznie zaczniesz się uczyć… 🙂
Zminimalizuj ilość nauczycieli
Najgorsze co możesz zrobić to skakać z konta Instagramowego na konto, z jednego webinaru na drugi i przeglądać stosy darmowych materiałów od miliona różnych ekspertów. Każdy marketingowiec ma swój sposób przekazywania wiedzy, własne tricki, które stosuje od lat we współpracach z klientami i zupełnie inne spojrzenie na marketing. Może być więc tak, że u jednej osoby usłyszysz „tak tak, rób to!”, a u drugiej „nieeee, chyba zwariowałeś! Nie rób tego” – w odniesieniu do identycznych kwestii. Tak już jest. Dlatego ja staram się czerpać wiedzę prosto ze źródła i każdą wątpliwość konsultuję bezpośrednio z supportem danego medium. W ten sposób nie przekazuję i nie wdrażam wiedzy wyciągniętej z rękawa i nie odpowiem Ci nigdy na pytanie „dlaczego” najsłynniejszym tekstem „Bo tak” lub „Bo u mnie działa”. 🙂 🙂 🙂
Powolutku, cierpliwie, do mety
Nie próbuj się też uczyć wszystkiego na hurra. Czasem jest tak, że na niektóre kwestie będzie potrzebować więcej czasu. Czytaj, analizuj i po prostu… klikaj! Klikaj, klikaj, sprawdzaj, poprawiaj i znów klikaj. I wypracuj sobie własne spojrzenie na wiele spraw oraz zupełnie nowe metody działania. Nie muszą być idealne, ważne, żeby były Twoje.
Jeśli chcesz zacząć naukę w zakresie reklam na Facebooku i Instagramie – posłuchaj mojego podcastu.
Trzymam kciuki! Jeśli masz ochotę – zapisz się mojego newslettera TUTAJ.